M (6 lat) po czwartym dniu w szkole opowiada, jak fajnie było. Dużo wrażeń.
Ja: A jak tam śniadanie?
M: Zjadłem 1 kanapkę, batonika i jedna ściankę jabłka.
Ja: Ściankę? A co to znaczy?
M: No bo jabłko ma 4 ścianki, nie?
Po otwarciu pudełka śniadaniowego wyjaśniam, że M zjadł połowę jabłka.